Assign modules on offcanvas module position to make them visible in the sidebar.

Testimonials

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua.
Sandro Rosell
FC Barcelona President

Cedo zdjecie fabryka

Fot. Cedo

Coraz więcej cudzoziemców decyduje się na emigrację zarobkową, szukając stabilizacji w Polsce. Najliczniejszą grupę stanowią nasi wschodni sąsiedzi – obywatele Ukrainy. Przybywając do naszego kraju, stawiają czoła różnym wyzwaniom, także zawodowym. O tworzeniu różnorodnych miejsc pracy, w tym o projektowaniu procesu rekrutacji włączającego osoby z zagranicy opowiada Krzysztof Kujon – specjalista ds. zatrudnienia cudzoziemców w firmie Cedo.

Powodów do emigracji jest wiele – determinują ją konflikty zbrojne czy zmiany demograficzne i ekonomiczne. Polska staje się coraz atrakcyjniejszym kierunkiem wyjazdowym – korzystają z tego mieszkańcy Ukrainy i innych krajów Europy Wschodniej. Ich udział w polskim rynku pracy stale zwiększa się, a tendencja wzrostowa jest szczególnie widoczna po 2014 roku – kiedy sytuacja gospodarcza i polityczna Ukrainy uległa pogorszeniu.

Równy start

 

Bariera językowa, trudności mieszkaniowe, piętrzące się niewiadome – życie w nowym kraju często jest niełatwym doświadczeniem, a aklimatyzacja wymaga czasu. Legalne zatrudnienie buduje stabilny grunt i pozwala cudzoziemcowi stawiać kolejne kroki. Rozwiązanie jest również korzystne z punktu widzenia pracodawcy, szczególnie jeśli doświadczył braków kadrowych.

– Choć każda historia naszego pracownika z zagranicy jest inna, to łączy je to samo – początkowy strach związany z tym, jak będzie wyglądała rzeczywistość po przyjeździe, czego znaczną część stanowi sytuacja zawodowa. Dlatego naszą rolą jako pracodawcy jest w pierwszym kroku zadbanie o legalną formę zatrudnienia, a w kolejnym skoncentrowanie się na procesie adaptacji w strukturach firmy, co dotyczy wszystkich nowo zatrudnianych pracowników. Kluczowa jest postawa wspierająca i przekazanie każdej osobie pakietu informacji, który pozwoli poradzić sobie z trudnościami. W procesie adaptacji pracowników z zagranicy mogą pojawić się kwestie, które dla obywateli Polski czy krajów UE nie istnieją. Na przykład niełatwa sytuacja mieszkaniowa – problemy ze znalezieniem lokum czy niemożność zawarcia umowy z właścicielem mieszkania lub uzyskania dokumentu poświadczającego najem, niezbędnego w procesie ubiegania się o kartę pobytu czasowego. Wychodząc naprzeciw tym problemom, stworzyliśmy pakiet relokacji, który przewiduje wsparcie finansowe wypłacane w transzach przez okres 5 miesięcy dla każdej osoby – bez względu na narodowość – która decyduje się zmienić miejsce zamieszkania (dotyczy to zmiany powyżej 50 km), aby podjąć pracę w naszej firmie. Innym elementem pakietu jest na przykład pisemne poświadczenie, że dana osoba jest u nas zatrudniona i w razie pytań właściciel nieruchomości może skontaktować się z nami w celu potwierdzenia tej informacji. Pakiet to też kompendium wiedzy dla cudzoziemców o formalnościach, których należy dopełnić, na przykład: jak i gdzie złożyć wniosek o nadanie numeru PESEL. Celem pakietu relokacyjnego jest minimalizowanie barier w podjęciu zatrudnienia przez osoby z mniejszych miejscowości lub z innych krajów – mówi Krzysztof Kujon – specjalista ds. zatrudnienia cudzoziemców w firmie Cedo.

 

Pierwsze kroki w firmie

                                          

Onbording, czyli wprowadzenie nowej osoby do zespołu i zaznajomienie jej z obowiązkami oraz funkcjonowaniem organizacji to kluczowy proces – ma ogromne znaczenie dla przyszłej pracy, również w przypadku cudzoziemca. Jego koordynacją zajmuje się dział HR, jednak aby był skuteczny wymaga współpracy wszystkich działów i pracowników firmy.

                                                                                                              

– Zespół Cedo jest różnorodny pod wieloma względami – płeć, wiek, obywatelstwo. Zatrudniamy cudzoziemców – głównie obywateli Ukrainy, ale mamy również pracownika z Rumunii czy Białorusinów. Stanowią oni integralną część naszego zespołu. Dlatego stosujemy dwujęzyczną komunikację – dotyczy to zarówno oznaczeń ułatwiających poruszanie się po halach produkcyjnych, instrukcji pracy, jak i komunikatów adresowanych do pracowników – przełamuje to barierę językową oraz ułatwia lepsze zrozumienie danych zagadnień, ale także wspiera naukę języka polskiego – mówi specjalista ds. zatrudnienia cudzoziemców w firmie Cedo i dodaje: odpowiednie wdrożenie jest równie ważne, jak stworzenie procesu umożliwiającego codzienne funkcjonowanie każdego pracownika w firmie bez względu na pochodzenie – pamiętajmy o tym, że legalny pobyt w Polsce wymaga dopełnienia wielu formalności, złożenia różnych dokumentów i często rodzi mnóstwo pytań. Staramy się na nie odpowiadać w indywidualnych rozmowach na dyżurach. Prowadzimy także usystematyzowany obieg dokumentów drogą internetową oraz stacjonarną – materiały można odebrać po otrzymaniu smsa na podany numer telefonu. Pracownicy chwalą sobie to rozwiązanie, a nam ono ułatwia działania administracyjne.

 

Praca w cieniu wirusa

 

Mówiąc o sytuacji cudzoziemców na polskim rynku pracy trudno nie wspomnieć o pandemii COVID–19. W raporcie z II edycji badania socjologicznego „Pracownik zagraniczny podczas pandemii” czytamy, że prawie 40% obcokrajowców pozostających w Polsce po wybuchu epidemii musiało zmienić pracę, a dla 30% wiązało się to ze zmianą miejsca zamieszkania.

 

– Wybuch epidemii wpłynął na każdy etap naszego życia, również w przypadku cudzoziemców przebywających w naszym kraju. Polski rząd zaproponował specjalne rozwiązania – status osób, które przyjechały do Polski po 14. marca reguluje specustawa – mogą one przebywać w kraju do 30 dni po odwołaniu stanu epidemiologicznego. Mimo że sytuacja wydaje się stabilniejsza niż rok temu, to ciągle zmagamy się z różnymi trudnościami – najczęstszym problemem jest zaplanowanie wyjazdu do domu, tak aby pracownik mógł odwiedzić rodzinę i nie stracił legalnego pobytu w Polsce. Niestety sytuację utrudniają zamknięte na Ukrainie centra wizowe, jak i dłuższy niż zazwyczaj obieg dokumentów w naszych urzędach. Jako pracodawca podchodzimy indywidualnie do sytuacji każdej osoby zatrudnionej i jesteśmy elastyczni – staramy się wypracować najkorzystniejsze rozwiązanie – podsumowuje Krzysztof Kujon.

Wypracowanie współpracy opartej na solidności i zaufaniu, bez względu na kraj pochodzenia pracownika, jest na wagę złota. Zadbajmy o równy dostęp do miejsc pracy, tak aby każdy mógł w pełni rozwinąć swoje kompetencje zawodowe i umiejętności, a tym samym budować życie w Polsce.