Assign modules on offcanvas module position to make them visible in the sidebar.

Testimonials

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua.
Sandro Rosell
FC Barcelona President
Star InactiveStar InactiveStar InactiveStar InactiveStar Inactive
 

Otwartość na zmianę i zarządzanie kompetencjami można określić jako „supermoc” organizacji. Dzięki niej firma rozwija się, szybko reaguje na to, co się dzieje na rynku i adaptuje do nowej rzeczywistości. A ta w 2022 roku stawia przed biznesem wiele wyzwań. O tym, dlaczego warto podążać za zmianą, jak ją przeprowadzić, aby nie była „podróżą w nieznane” i co robić, żeby przekonać do niej pracowników opowiada Dominika Frydlewicz, HR Manager firmy Cedo.



Jak wynika z badania Keralla Research dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor aż 65,2% polskich firm obawiało się w 2022 roku wzrostu kosztów (cen surowców, materiałów, paliwa), 17% spodziewało się problemów ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, 16% zakładało spadek sprzedaży, a 9% niepokoiła konieczność dopasowania się do nowych przepisów. Dziś wiemy, że prognozy z końca ubiegłego roku sprawdziły się, doszły do nich także nowe wyzwania – związane z wojną w Ukrainie.

– Aktualna sytuacja dla wielu firm z branży produkcyjnej nie jest łatwa. Mierzą się z podobnymi wyzwaniami –Cedo HR Manager Dominika Frydlewicz1wzrastające ceny surowców, problemy z ich dostępnością i przesunięcia w łańcuchach dostaw. Dlatego tak ważne jest aktywne szukanie sposobów na jeszcze rozsądniejsze zarządzanie każdym etapem produkcji i zwiększenie – w miarę dostępnych możliwości – wydajności procesów. Jednak nic nie dzieje się samoistnie i parafrazując słowa Alberta Einsteina – jako organizacja nie możemy robić czegoś w sposób ciągły i oczekiwać, że będzie przynosiło to inne skutki. Potrzebna jest realna zmiana, a za nią zawsze odpowiedzialni są ludzie – mówi Dominika Frydlewicz.

Dlaczego gotowość do zmiany jest ważna?

Obserwując dokonujący się w ostatnich latach rozwój technologiczny w sektorze produkcyjnym można dojść do wniosku, że organizacja, która stoi w miejscu, cofa się. Transformacja jest motorem napędowym rozwoju i budowania przewagi konkurencyjnej na rynku. Wprowadzenie zmian jest wręcz niezbędne dla dalszej działalności przedsiębiorstw, które zaczęły funkcjonować zaraz po 1989 roku.

– Przyszłość produkcji w dużej mierze opiera się na integracji z technologią – automatyzacji procesów, wprowadzania rozwiązań z zakresu IT, dbałości o ergonomię i środowisko pracy. Dzięki temu można produkować efektywniej – i taki cel przyświeca każdej firmie. Jednak aby w organizacji w pełni korzystać z potencjału technologicznego, musimy chcieć poznać i nauczyć się „zasad gry”, jakie panują w zdigitalizowanym świecie, a potem aktywnie wykorzystywać je w działaniu – mówi HR Manager firmy Cedo i dodaje: – Dlaczego to takie ważne? Trudno porównywać możliwości produkcyjne współczesnych firm z tymi zaczynającymi swoją działalność 30 lat temu. To jak 2 różne rzeczywistości. Nasza dynamicznie się zmienia – przyswajamy coraz większą liczbę informacji, analizujemy dane z różnych źródeł, raportów, aplikacji i jako organizacja coraz więcej wiemy o sobie. Kluczowe pytanie brzmi: co robimy z tą wiedzą i czy potrafimy ją przekuć w nowe rozwiązania, usprawnienia, optymalizację? Czy chcemy nabywać nowe kompetencje cyfrowe i technologiczne, widząc w tym przyszłość, być gotowymi na zmianę w procesie czy też zatrzymać się w przeszłości? Warto pamiętać, że powodzenie danego rozwiązania zależy od aktywności wszystkich pracowników, dlatego należy skupić się na budowaniu zaangażowania.

Jak motywować?

Każda zmiana burzy dotychczasowy, dobrze znany schemat i wymusza dopasowanie się do nowej sytuacji – czego zazwyczaj nie lubimy. Amerykańska socjolog – Rosabeth Moss Kanter – badająca źródło oporu pracowników wobec zmian do najczęstszych przyczyn zalicza: niejasno stawiane cele, przywiązanie do wcześniejszych przywilejów, poczucie zagrożenia, świadomość słabych stron rozwiązania, wreszcie – lenistwo i negatywne odczucia. Jak zatem motywować zespół?

– Zakomunikowanie pracownikom konkretnej zmiany w procesie, który wykonują od lat w ściśle określony sposób, bez wcześniejszych konsultacji z nimi, to krótka droga do nieporozumień i nierespektowania nowych ustaleń. Dopasowanie się do zmiany pochodzącej z zewnątrz budzi naturalny sprzeciw. Dlatego w Cedo staramy się nie tyle komunikować zmianę, co zapraszać wszystkich pracowników, aby stali się jej aktywną częścią, aby mieli wpływ na finalne rozwiązanie. Chcemy, aby wypowiedzieli się jako specjaliści w danym obszarze, przedstawili swój punkt widzenia, zadali pytania. Dużą rolę odgrywa także odpowiedź na pytanie „dlaczego?” – dlaczego chcemy wprowadzić daną modyfikację, jakie potrzeby firmy to zaspokoi i jaki jest jej cel? W procesie zarządzania zmianą warto wykorzystać także aktywne przywództwo i działanie liderów opinii. Przejście przez zmianę z „kompanem”, który zdobywa kompetencje i je wykorzystuje, a potem jest wsparciem dla innych sprawia, że cały proces jest łatwiejszy i mniej obarczony strachem – podsumowuje Dominika Frydlewicz z Cedo.

Gotowość na zmianę, otwartość na transformację i zdobywanie nowych kompetencji zawodowych w organizacji staje się wyzwaniem nie mniejszym niż automatyzacja procesów i szukanie innowacyjnych rozwiązań. Warto poświęcić im tyle samo uwagi – taki „duet” zaprocentuje w przyszłości.